Kardas Kacper - *** (Konam w szóstej bitwie ulicznej)

Kardas Kacper
*** (Konam w szóstej bitwie ulicznej)
Konam w szóstej bitwie ulicznej,
wariacji tragicznej, cicho-muzycznej.
Walcząc z odciskami butów,
przestępuje sagę kolejnych kroków!

Do zobaczenie, do usłyszenia:
tam na scenie. Na ekranie!
Sztuka życia ciągle trwa niezmiennie
- jesteśmy jej głównymi aktorami.
Przybrani w dzikie piórka pawiego boa!
Urzekani kolorami i barwa kobiecych ciał!

I jeden gzyms więcej dla takiego artysty,
który przysiadzie na krzywej wieży
i naszkicuje obraz tego święta!

I jeden gzyms więcej…
Druga strofa zostanie pominięta.

Życie nie jest do bani.
Życie to nie wynalazek tani.
Nie znajdziesz go nigdzie indziej.
Nie wypiszemy ci go na grobowej płycie.

I jeden gzyms więcej dla takiego artysty,
który przysiadzie na krzywej wieży
i naszkicuje obraz tego święta!
I jeden gzyms dla takich ludzi,
którzy w podole rzeczywistości
postanowili się trudzić.

I jeden gzyms więcej…
Druga strofa zostanie pominięta.

Życie nie jest do bani.
I chciałbym żebyście właśnie to zrozumieli,
ze życie może czasem nie jest zabawne,
czasem nawet zbyt nieporadne.

To i tak warto żyć
warto kochać, warto śnić!

Czytany: 604 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy