>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Synowie narodu
Młodzi ludzie stojący
nad swymi grobami,
swój szloch skrywają
licznymi strzałami.

Wiatr porwie ich krzyk,
dym wojny zamroczy,
gdy z krwawiącym sercem
spojrzą śmierci w oczy.

Nadchodzi ich dzień,
z nim marsz batalionu.
Choć zaszli daleko,
nie wrócą do domu.

Gdy władcy roznoszą
swej chwały promienie,
żołnierzy-morderców
czeka potępienie.

Lecz oni płaczą
gdy słońce zachodzi,
bo z ich koszmaru
śmierć ich wyswobodzi.

Gdy władcy, po wojnie,
swe waści porzucą,
polegli synowie
nigdy już nie wrócą...

Czytany: 846 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ