>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Słodycz(ością) pobudki »




Chodziłam jak przejedzona
smakiem chałwy
słodycz(ością)
pac i padam
wiedzieli, że kłamię

zwlókł się poranek na pościel
zapachem dymu cygarowego
zaszeleścili na uboczu
wpatrując się w piątą ścianę

i zgasło tak nagle
pojedynczo zawładnął szacunek
nie dojadłam śniadania
nie poszłam do pracy czując wolność

wróble nie świergotają
telefon znów zadzwonił
idę

pa











sonique, 18.1o.2oo7r.

Czytany: 739 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ