>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Kabaretki Boga



Mój Bóg
w podartych kabaretkach chodzi
odsłaniając posiniaczone nogi

ironią przysłonięty;
z zadartym kucem na głowie.

Otwieram mu drzwi kostnicy

i wlokę go
do swojego ciała.

Grzebie w papierach ze sekcji zwłok
ucząc się koszmarów na pamięć
poleruje białe zęby
dowodem tożsamości.

Wyobrażeniem Boga
groteskową perspektywą
uprzejmie naśmiewam się
z jego nieczułości
względem beznadziejnej śmierci.

I kpię ze swojej
w obliczu parodii

czerwonych kabaretek









sonique, 14.o1.2oo7r.

Czytany: 717 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ