>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Punkt widzenia.
Nie che mi się przechodzić korytarzy, wciąż tych samych.
Wylecieć bez drogi powrotu, na mielizny w dni cicho-sza.
Z przemielonym słownikiem wyrazów i stylów obcych.
W bagażach ulice Pragi, Wola, Ochota i ich zmartwienia.

Przeobrażenia są dla prymusów, dla nich zorze i poprzeczki.
W miejscach gdzie inne języki są gwarantem porozumienia,
przez milczenie, dochodzi się do niebywałej sprawności,
przed tajemnicą wiecznie czerwone światło - to są oczy i usta.


Czytany: 902 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ