>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Jesienni kochankowie

Noc w coraz dłuższej sukni gwiazd
rozpala wieczoru chłód księżycem
a on swawoli nad miastem
błyskającym neonami latarń.
To znak- lato układa się do snu
zmęczone słoneczną gonitwą
ostatnie śle dla zakochanych
promienne pocałunki.
Drzew liście jeszcze zielone
coraz ulotniejsze
/ czekają na wiatru żagle, one poniosą w przestrzeń
naszych pragnień spełnienie
które spłynie deszczem jeszcze ciepłym,
cieplejszym o nasze pocałunki
którzy nie wierzymy w kres kochania.
Wieczór więc sprzyja miłości kochanków.
Oplata namiętność ciał dwóch pożogę.
Czas spowolniony przytulną sielanką
nie spieszy do świtania
/ zakazanych podgląda owoców spełnienie.
Nieba zachód eksploduje
falami zalewa
przestrzeni się
łunami brzemiennymi w pożądanie nieustające.
W tym ogromie
my
szczęśliwie zakochani.

Czytany: 891 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ