>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Z kaprysów lat
Umawialiśmy się na wszystko, co ładne
miało być tak żeby nie uciekać oczami.

W tle na fotografii za nami tańczy Wyspiański
to było wesele dla nas a my na pierwszym planie.

Ty tańcem pięknie zaspana, wchodziliśmy
w życie, spieszyło mi się jak ułanowi przystało.

To nie, co poeta zdany na wenę obiecuje matce
ostatni wiersz o zapełnionym żłobku z przypadku.

Jutro wstanę wcześnie w nawigator wpiszę Ewangelistów,
Oni wybiorą mi jedną z czerech stron świata.

Czytany: 769 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ