>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Kiedyś a może i dziś
Tak się właśnie czułam
Tak się właśnie czuję
Tak będę to czuła
W pogoni za przepowiednią przebaczenia
szukam litości?
Miłości?
Euforia bólu, agonia szczęścia
Wykrzywione obrazy nieznanych twarzy
już nawet one są jakieś odległe
W zimnej wodzie zanurzona tonę w
ogniu rozpaczy
Zazdrość stoi obok mnie i wydaje rozkazy
jak jakiś pieprzony dowódca
Wojna pozycyjna
Zupełnie bez przyszłości
Będziemy walczyć aż powybijamy się wszyscy
I w klasztornym głosie chóru będziemy
spadać w dolinę śmierci
Wtedy poczujemy ból realny
I czy ona będzie wtedy ważna?
Ta k****?
Czy będziemy pamiętali o co chodziło
w tej całej paranoi?
Czy nadal będzie ważny ten nastoletni cel?
Czy poraz kolejny powiemy:
„Teraz dopiero wiemy co się dzieje,
teraz jesteśmy świadomi”?
Jakakolwiek odpowiedz czeka na nas
za bramami tego świata
Nieważne
Dopiero wtedy zobaczymy się bez ochrony ciała
Dopiero wtedy się poznamy
i może wtedy
powiesz do niej:

„Ty dziwko”
Może wtedy właśnie odpocznę
Może wtedy wejdę do raju

Czytany: 1958 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ