>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Modlitwa na gwoździu
akurat
ona siedzi na gwoździu
pyta się Boga
milczy łaknieniem
i rodzi się niemoc
trwogą zbudzona
snem nasiąknięta
i palcem przez Boga
nie ruszona
księżyc umarł
sny umarły
ciało się rodzi na nowo
to co przemija
ciche łkanie wylewa
na matkę Ziemię
i oczy ku tacie Nieba

gwiazdom nietkniętym
bestia upada
nie może się podnieść
umiera

akurat
ona siedzi na gwoździu
boi się co będzie
jak inni to zniosą
patrzy na Ojca
czy sprawiedliwość jest ważna
wciąż tak mocno
jak to po czym ludzie stają się
ludzie - pacynki

gwiazdom nietkniętym
bestia upada
nie może się podnieść
umiera

nadzieja zawrzała
z serca ogień wypływa
ogień zamarzł
ulgą się niebo zastało

pięknie się uśmiechasz
i mówiąc do niej coś
bełkocąc nie po kolei
że najpierw śmierć
a narodziny potem

i komu pożyczać wiarę
jak tylko żyje
wiara jednorazowa
i wiara jest przypisana
jednej osobie
choć nie wszyscy
wiarą odżywieni
żyją na świecie i muszą radzić sobie sam - samemu?

gwiazda nietknięta
bestie upadają
nie mogą się podnieść
umierają

Czytany: 834 razy


=>

Najnowsze








Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ