>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pamiętnik z 9 miesięcy
Nie będzie to wiersz o stanie błogosławionym.
Będzie to wiersz o miłości niespełnionej.
Pisze go dla was,
Ku wszystkich przestrodze.

Miesiąc pierwszy, lipiec, początek lata.
Szczęścia pełny.
Choć tylko do czasu,
Gdy wyjechała.

Miesiąc drugi, sierpień.
Czekaniem wypełniony.
Dwa dni ją tylko widziałem,
Bez niej łzami się zalewałem.

Miesiąc trzeci, wrzesień.
Koniec wakacji, nauki początek.
Kontakt zanika,
Uczucie jednak nie gaśnie.

Miesiąc czwarty, październik.
Ciągle nie widzę jej.
Zbyt mało czasu.
Musimy przetrwać ten stagnacji czas.

Miesiąc piąty, listopad.
Wreszcie się spotkamy.
Ona mnie potrzebuje.
Niosą mnie do niej skrzydła anielskie.

Miesiąc szósty, grudzień.
Świąteczny czas, radosny czas
Śniegu brak.
Pół roku minęło, coś się psuje.

Miesiąc siódmy, styczeń.
Bal maturalny, zabawa do białego rana.
Tyś się już jednak, tak samo jak kiedyś
Nie uśmiechałaś.

Miesiąc ósmy, luty.
Nadeszły wreszcie ferie.
Nie było mnie z tobą.
Ty mnie zdradzałaś.

Miesiąc dziewiąty, marzec...
Zostałem sam.
Boże błogosław przyjaciół,
Którzy pomogli mi uśmierzyć ból.

Nie Był to wiersz o stanie błogosławionym.
Był to wiersz o miłości niespełnionej.
Pisałem go dla was,
Ku wszystkich przestrodze.

EPILOG

W tym miejscu chciałbym ci podziękować
Za dziewięć miesięcy szczęścia.
Abyś zawsze była taka szczęśliwa
I uśmiechała się tak, jak wtedy, w lipcu.

Czytany: 1549 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ