>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

pod powiekami
Na bosaka po miekkiej trawie,

jeszcze pokrytej poranną kąpielą,

młodości dotykam stopami.





Zapachem bzów i konwalii

karmię rozchylone nozdrza,

usta nadal czują

słodycz pąsowych wisni...

   



W ramiona chwytam

wiatr co niesie pieśń,

by choć na moment zatrzymać

treść tamtych dni.



Jedna łza spływa,

lecz z nią wszystko jaśniejsze...


Czytany: 1354 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ