>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Upadek
Padam na twarz,
już nie chce tak dłużej.
Męczarnie straszne, bojkoty jakieś.
Wszystko to po głowie bezpańsko się pałęta.
Żadna reguła tym nie kieruje.

Podnoszę się, już czuje – jestem wysoko.
I znów spadam, dotykam czołem dna.
Nic nie pomaga, nic nie ratuje.
A oni nadal patrzą się z oburzeniem.
Śmieją w twarz. Dziwię się.
Nie wiem o co chodzi....
Przegrałem to pewne.
Może kiedyś nadejdzie triumfu chwila?
Czas się zastanowić nad wszystkim tym
co niesie nam życie...
Czy warto? Czy trzeba? Czy musze?

Czytany: 1269 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ