>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

wiejskie banały
gdybym kolejny raz mierzył odporność ciała
na zdzieranie, jedno jest pewne, na tej prostej
drodze bez dołków i korzeni może to być tylko
przez potknięcie - nie utrudnienia

ładnie złapać grunt w garść, uciekał przecież
spod stóp jak czarna ziemia. bieg na wprost
boso po trawie ma wiele zalet bo rosa wspina się
po nogawkach do kolan gdy słońce spycha

ją w dół susząc. głowę tracisz na widok
małych bocianów i każdym krokiem jesteś dalej
od fabryk, błyskotek, stęchłych ręczników
osuszanych światłem czerwonych abażurów.

pierwszy raz przychodzi ci do głowy jak głupio
wygląda ciele stąpające asfaltem lub brukową kostką
aż żal. lecz łatwiej jaskółkom zagłuszyć
rozklekotane rowery i na rolkach wkrótce zjadą się

dzieciaki. czy martwić się o trzydziestoletnie płoty
świadectwo wysiłku i postanowienia? kulone czasem
i strącane w niepamięć jak para staruszków tuż zza.
spozierająca od pnia starej akacji bez pytań o jutro

bo było wczoraj i będzie pojutrze jak bóg da.

Czytany: 1582 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ