Janik Daria - nadzieja - wiersze.annet.pl

Janik Daria
nadzieja
Wybil dzwonek skonczyla sie godzina
A ja chce nowe zycie rozpoczynac?
Za pozno minal czas jestem tam
gdzie bylam
Stojac w miejscu czekajac na milosc
NIE przyszla spozniona
ZApomniana przez zycie odrzucona!!!
Niewidzialana!!! cicha!! i prawdziwa!
Moja milosc co sie w rozpacz przemienila...

I co mam zrobic czekajac na milosc
Patrzac w pustą dal przed soba
OCZAMI MGLY - JUZ zaslepioną
Oczami lez a nie ma ich wcale
Oczami smutku tak wypelniona
ze trace wiare w co jest i co bylo

Ma smierci nie nadchodz !
daj chwle niezapomnienia
Wolam nadzieji - Zostan -
daj nikla szanse

Daj cien radosci bym mogla zostac
Bym mogla poczuc jak ktos lzy przeciera
Poczuc wiatr spiewu
Biec nie patrzac co dalej !
JAk sily duch -NIE POZWOL MU ZOSTAC!!!

Daj sloncu wiare , daj sercu nadzieje , slowom cichy spiew - uszom krzyk radosci.....
oczy
Oczami spojrz w trawe zielona - Ona jak twoje zycie chce KWITNAC NA NOWO!!!

nie daj im umrzec - nie pozwol im zasnac

Czytany: 1548 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy