>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

NA KAŻDYM MIEJSCU I O KAŻDEJ PORZE
Na każdym miejscu i o każdej porze,
Widzę jej obraz przed swymi oczyma,
Jak żywe perły płyną po jej twarzy,
Jak różę zwiędłą, w swych rączętach trzyma.

Jak usta szepczą w bezsilnej rozpaczy:
"Powróć nareszcie do mnie i do syna.
Usłysz jak płacze, tęskniąc twych powrotów.
Choć taki mały to nie zapomina".

Codziennie rano otwieram powieki
I zanim myśli pozbieram zbłądzone,
To usta moje już szepczą twe imię,
A serce bije gwałtowniej, stęsknione.

Spragniony twojej bliskości i syna,
Wołam o pomstę za nasze nieszczęścia.
Za różę zwiędłą i twe łzy perłowe,
Stracone chwile i uśmiech dziecięcia.

Lecz ja powrócę do ciebie i syna,
Ja wam przekażę całą swoją duszę,
Ranne spojrzenie, bicie swego serca,
Wszystkie swe myśli wam poświecić muszę.


Czytany: 2865 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ