>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

W starym lesie act I
Pozostał chłód
i ciemny las,
gdzie błąkam się.
Konary drzew rozrywają mnie.

W ciemnym lesie,
gdzie jestem sam.
Życiem jest teraz
ten ponury i czarny las.

Znów zbłądziłem
z dala od dnia.
Jestem w tym lesie
i na niebie już nie ma gwiazd.

Zamknięty jestem wśród
ponurych koron drzew.
Nie ma już nic,
nie ma już chyba nikogo.

Czy jest ktoś,
kto uratuje mnie z ich ramion.
Nawet, gdy będę
tego usilnie chciał.

Jest tylko jedna z dam,
co drogę zna,
Lecz ona przyjdzie,
gdy nastanie odpowiedni czas.

Czekam,
jestem już słaby.
Czekam,
na skraju nocy i cieni drzew.

Czytany: 1286 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ