>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Jesień
Rybak z Przystani Rybackiej w Sopocie


Po siwych gąskach znikł już ślad
Choć echo kluczy jeszcze brzmi,
Nie pachnie już na łące kwiat.
Nastały nam jesienne dni.

Piaszczyste plaże puste już
Odleciał też ostatni kos.
Już dojrzał owoc dzikich róż,
Fioletem barwi łąki wrzos.
Pajęcza nić na wietrze drży
Misterną siecią zdobiąc krzak,
Poranki tulą zimne mgły
Posmutniał także każdy ptak.
Rybacka przystań życiem wrze
Dziobami łodzie prują toń,
Załogom praca grzbiety gnie
Wypełnia nozdrza ryby woń.

Na słupach wisi sieci rząd,
Kołowrót skręca zwoje lin,
Wyrzuca morszczyn wody prąd,
Zazgrzytał, gdzieś zębatki klin.

Przeszywa przestrzeń mewy skrzek,
Obsusza słońce skrzynek stos.
Północna fala bije w brzeg,
Z wędzarni dymek drażni nos.
Powoli płynie życia nić,
Klepsydry piasek sączy los.
Na świecie tym by godnie żyć
Nie musisz mieć brylantów stos.

Ostatnie liście spadły z drzew,
Szaruga smutkiem ściska świat.
Nad plażą krąży kilka mew,
W konarach smętnie płacze wiatr.


Czytany: 1506 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ