Pietruszczak Jerzy - Los mojej ś.p. żony w powiązaniu ze zbrodniami niemieckimi

Pietruszczak Jerzy
Los mojej ś.p. żony w powiązaniu ze zbrodniami niemieckimi
Powracamy mój duchu do miasta twojego urodzenia - czyli Częstochowy.
Towarzyszę ci w twojej ostatniej drodze.
Wg moich badań popartych mapami, urodziłaś się a dawnym terenie częstochowskiego getta. Ale już po wojnie.
Oto w skrócie dane z historii częstochowskiego getta.
9 kwietnia 1941 r decyzją hitlerowskiego Stadthauptmanna Richarda Wendlera ? powstało getto częstochowskie na obszarze Starego Miasta I Al. NMP.
Częstochowskie getto było czwarte co do wielkości po Warszawie, Krakowie i Łodzi. Nie odgrodzono go jednak murem. Na ulicach wylotowych stały posterunki policji żydowskiej.
Pod karą śmierci zabronione było ludności nieżydowskiej wejście na ten teren.
Pierwsza selekcja zdolnych do pracy, oraz zbędnych ze względu na wiek została przeprowadzona
22 września 1942 r. Spędzono ludzi na obecny Plac Daszyńskiego . Selekcję przeprowadzali Niemcy, Ukraińcy i Łotysze, pod dowództwem Paula Degenhardta ? kapitana hitlerowskiej Schutzpolizei.
Ponad trzydzieści tysięcy żydów ( należy pamiętać, że w częstochowskim getcie byli żydzi nie tylko z sąsiednich miejscowości podczęstochowskich, lecz również z okolic Rzeszy jak Schröttersburg.( Płock) i Litzmannstadt ( Łódź) -nie mówiąc o spędzonych tutaj żydach w mniejszych miast GG takich jak Piotrków Trybunalski. Wszystkich załadowano na rampę kolejową na ulicy Strażackiej, gdzie odtransportowano ich do Treblinki. Wywózka trwała do października 1942 r. Dwa tysiące zostało rozstrzelanych na Placu Daszyńskiego.
Pozostałą ludność zamknięto w tzw. małym getcie , w którym działała Żydowska Organizacja Bojowa , ale też panował głód i tyfus.
4 stycznie 1944 r przeprowadzoną następną selekcję na terenie małego getta na Starym Rynku - rozstrzelano 25 osób a 500 więzniów wywieziono do getta w Radomsku.
Do końca stycznia 1945 roku dokonywano na ul. Kawiej na terenie dużego getta masowych egzekucji oraz grzebano zmarłych. Jest tam obecnie nekropolia.
Mój duchu. Zmarłaś przecznicę dalej od Archikatedry w Stowarzyszeniu Opieki Hospicyjnej na ul. Krakowskiej . Ulica w głąb to ulica Strażacka. Okupacyjne getto sięgało aż do ówczesnej Huty Częstochowa , jak i fabryki Warta, gdzie produkowano amunicję.
Zbrodnie niemieckie splątały się w makabryczne koło z twoimi losami.

Czytany: 233 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy