>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

"Oda na pierogi"
Ten wiersz dedykuję mojej mamusi i Piotrkowi Dejnece

Oda na pierogi
Po lepieniu pierogów z mamusią
życie się dłuży okropnie,
a ja wierzę, że będziesz w drogę wyruszał
i że tu w końcu dotrzesz.

Moje dwa pierogi rozpadły się,
gdy mamusia je gotowała.
Piękny, odchodzący to był dzień.
Ja wciąż jestem sama.

Małe pierogi
mamusia szykuje już na Wigilię.
Czy słyszysz to, Piotrku mój drogi
i czy z pomocą mi przyjdziesz?

Może zakończę ten wiersz,
czerpiąc z rogu obfitości Arymatei.
Czy Ty, Piotrku, pomóc mi chcesz,
aby moje życie rozweselić?

                                             Ndz. 6.12.2020 15:31
                                             pokój komputerowy, przy biurku


Czytany: 1848 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ