Wizard Oskar - Coś się kończy.

Wizard Oskar
Coś się kończy.

Gdy coś się kończy, coś się zaczyna.
Nadchodzi czas ponownej przemiany.
Jak dobrze, że czeka na mnie dziewczyna...
Bo mogę znów być zakochany.

Już dosyć miałkiego ekshibicjonizmu duszy!
Choć Matrix zachęca:
Witaj bateryjko!
Wolę twoim uśmiechem się wzruszyć!
A w sieci są użyteczne programy tylko.

Mógłbym do śmierci gnać odurzony poezją.
Mógłbym zestarzeć się wśród awatarów...
Chcę zobaczyć jak prawdziwe kwiaty rozkwitają i więdną...
Tylko w realnym świecie dokonasz prawdziwych czarów.

Inni niech się bawią w namiastkę życia, portal społecznościowy...
W trudnej chwili zamiast pomocnej dłoni ujrzysz teksty wsparcia.
Wolę zrealizować swój plan życia nowy,
Dawno temu zgubiłem syndrom na szkło parcia.

Nikt nie wie, ile mu czasu jeszcze sądzone.
Czy warto ostatni oddech oddać komputerowi?
Przede mną chwile życia najdroższe.
Lubię, gdy pojawiają się przyjaciele wciąż nowi.

Jest tyle zajęć, którym internet staje na przeszkodzie...
Mogę uczucia choćby lepiej w sercu hodować...
Kolekcjonować przytulenia i pocałunki najsłodsze.
Po to, by utraty czasu nigdy nie żałować.

Tak wiele mówi się o życiu i Bogu...
Niewielu jak ja dotarło do materiałów ocenzurowanych...
Powiedz jak dawno spałeś w słomianym stogu?
Jak dawno byłeś przez nowych znajomych oczarowanym?

Nie muszę już nic lecz wszystko mogę...
Bo radość mam w sercu i płuca świeżym powietrzem wypełnione.
Czas przeżyć jeszcze raz chwile najsłodsze.
Bo prawdziwe szczęście to marzenia spełnione.

Oskar Wizard

Czytany: 561 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy