>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Zasnute niebo
Wzrok twój jakby oparem mgły tajnej spowity.
Oko twe zagadkowe (zieleń czy błękity?
W nim czułość, rozmarzenie, to znów - nieprzystępność...)
Odbija bladość nieba, nieba obojętność.

Jesteś jak te dni białe, letnie i wilgotne,
które płacz sprowadzają na serca samotne,
Gdy, bólem niezbadanym nękane bez przerwy
Drwią z umysłu śpiącego zbyt napięte nerwy.

Przypominasz mi czasem widnokrąg uroczy,
Kiedy słońce zasnute po nim się przetoczy.
O, jakże mnie olśniewasz, smutny krajobrazie,
Na który mgliste niebo swe promienie kładzie!

Kobieto niebezpieczna, czarowny klimacie!
Czy, gdy śnieg i szron przyjdą, swój czar utrzymacie?
Czy niewzruszonej zimy miesiące mi dadzą
Rozkosze bardziej ostre niż szkło i żelazo?


tłum. Marianna Zajączkowska-Abramowicz

Czytany: 515 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ