>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

w drodze
nie zawsze prostej
krętej i wyboistej
a czasem prawie niewidocznej
poznajesz wszystkie nadzieje
i w mgłach rozproszone zwątpienia
liżesz ból myśli
i stóp
okaleczonych ościeniem życia

w nieuleczalnym pragnieniu
wypatrujesz za zakrętem
( jeszcze nie wiesz z którym)
wysoko rosnącego sukcesu
niczym smukły cyprys
burzy ci krew w żyłach
jak upojna noc miłosna

lecz zanim...
trzeba jeszcze zlizać miód
z cierni tarniny nad urwiskiem
zebrać bukiety
z melancholii i acedii

zdążając do celu
daj kres złym myślom
nie ciągnij worka pełnego pokut
jak zbędny tłumok
rwij drobne radości z poboczy
nie przegap ani jednaj
lazurowej rozetki
jest więcej warta niż całe jezioro
nadętej powagi
zwanej pancerzem

głupców

Czytany: 1506 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ