>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Teologia
To ty ciosami piorunów huczałeś
w kowadła zdrętwiałych źrenic,
że czaszki dla lęku były za małe,
a serca za wielkie dla ziemi.

To ty ciskałeś z dłoni jak orkan
kule ogniste na krągły strop,
a w drogi ludzkie sny i ruiny
dymiące jak twój świeży trop.

I zastygałeś w pogromów zgiełk
pośród wędrówek głuchych pokoleń,
aż osaczony lufami szkieł
stanąłeś kroplą wody na stole.

Czymże ty jesteś, gdy w świetle przygasł
ogień zodiaków sypanych z góry,
a natarczywy ciągle napływasz
w szkiełka - tętniącym jądrem komórek?



Czytany: 739 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ