>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Karpica królewska
O skandal to nad skandale
Poetka chlapnęła już ale
To piwko jest narodowe
Procenty szaleją po głowie

Dziwujcie się mętne parzydła
Bo nawet ruszyło i rybę
Ogonem trzepnęła na stole
Już martwa a niech to chromolę

Królewska to była karpica
Więc rzekłbym że nawet dziewica
Skandalu się chyba nie bała
W ten sposób się pańci oddała

Z mulistej przepaści powstała
A rtęć w jej wnętrznościach zagrała
Na próżno w Wigilię ją chwalą
Nie stole dziś nie ma jej wcale

W misterną poezję ujęta
Przez lobby handlarzy przeklęta
Bo rtęcią trującą nadziana
Całuje poetkę w kolana

Czytany: 297 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ