kaja-maja - ...w delikatności...

kaja-maja
...w delikatności...
śladu nie zostawia
ku.rami nie rzuca
jedynie dudki liczy
dla twojej nienawiści

a ptaki jak to ptaki
czubek na głowie mają
jak nie jeden kogut co pieje
'obudź się i idż bez prądu spać
albo świeczkę namiętności zapal sobie'

też ludzie przepełnieni miłością
życia nienawiścią czy chamstwa
co jak wirus są swoim nosicielem
szybkiego zarażenia otoczenia
ganiąc genitalia lecz nie INVITRO

tez przez delikatność
w SEKSMISJĘ 2 bawić się chcą
stare baby zwłaszcza kiedy
panna w wieku 60lat
dziecko może urodzić - cięciem

też zwłaszcza kiedy kobiety mamy
mężczyzn jak też płci jego zwierzynę
tak Bank się obszerny otworzył
za bezcen 100% ma opodadkowanie
we własnym zakresie - do oporu

i jak Satelita wciąż krąży po Ziemi
tak komórkowa sieć lajtuje sobie
jak nie jedni na nie swój koszt
bo na swój człowiek się szybko łapie
jeszcze wielce ubolewa niczym napięcie

myśli jaki wymiar asynchroniczny
indukcyjność ma w polu magnetycznym
kiedy plusy przyciągają minus
a cisza i relaks daje najlepsze zapłodnienie...

Czytany: 228 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy