>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Biała Królewna
I
Miała białe terasy oplecione kwiatem
I szmerne wodotryski z fiołków aromatem.
A purpurą wysiane alabastrów schody
Wiodły w mirtów aleje, w różane ogrody.
Kędy skrzydłami trącając liliowe irysy
Marzą pawie tęczowe i białe ibisy.
A w zaciszach oliwnych kamienne najady
Jasne lilie na srebrne wieszają kaskady.
Miała białe łabędzie i płomienne ary,
I rżnięte w krwi rubinów purpurowe czary.
Gdy na teras wyżynie kładła białe ręce,
To się do stóp kłaniały jej ziemie książęce.
I gdy w sukni gwiaździstej w kwietne szła ogrody,
To w ślad stóp jej na piasku kładł usta paź młody.

II
U stóp Białej Królewny wśród blasku miesiąca
Złotowłosy lutnista śpiewną harfę trąca
I na schodach z marmuru jej wciąż dzwoni szklany
Akord harfy - tłumiony westchnieniem fontanny...
A marząca Królewna przy harfianej pieśni
Czeka, rychło jej cudny sen się ucieleśni -
I przyjdzie ów przeczuty, by dłonią pieściwą
Tęskną duszę jej osnuł w miłosne przędziwo.
Wciąż go czeka Królewna... Ze szmerem mrą liście -
Cichną pieśni harfiane - a w bladym lutniście
Pęka serce jak struna rozśpiewana rzewna...
Lecz na sercu tym stopy oparłszy Królewna
Czeka z dłońmi przy oczach wśród blasków i woni,
Rychło stalny chrzęst kroków o marmur zadzwoni.



Czytany: 2874 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ