Sliwinski Ronald - Honor żołnierza Wojska Polskiego

Sliwinski Ronald
Honor żołnierza Wojska Polskiego
Za Pirenejów ostrych szczytami,
Jest mała ziemia pokryta łzami,

W której nic nie ma oprócz cmentarza,
Minionej wojny Chwały Ołtarza.

Milczeniem swoim wymowę dają,
Krzyże co bielą śnieżną wołają:

O pokłon prawdy i przyklęknienie,
By żyli choćby jako wspomnienie,

Ci co w szeregach pod nimi stoją,
Tragedii śmierci już się nie boją.

Echa ich głosów w górach się snują,
Jak ciągle walczą, wciąż atakują,

Klasztorną twierdzę co ogniem ziała,
I żniwo śmierci wkoło zbierała.

Trupy pokryły łąki dymiące,
A swoją masą zaćmiły słońce.

Niech świat posłucha, niech świat uwierzy,
Że szturmowały setki żołnierzy.

Ci co nie padli walkę przeżyli,
Poległych w boju w grobach złożyli,

U stóp Klasztoru Monte Cassino,
Gdzie krew ze łzami i mszalne wino

Na zawsze będą przypominały:
Agonię ludzką, dni pełne chwały,

Bezprzykładnego żyć poświęcenia
Strachu , nadziei oraz cierpienia,

Synów narodu stąd odległego,
Honor żołnierza Wojska Polskiego.

Czytany: 2988 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy