>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pozwoliłam ci odejść

Po prostu... odeszły dni bez - do zobaczenia -
w zmierzch złotych liści... milczą zrudziałe słowa
bez żadnych podejrzeń choćby przeczuć... bez cienia
utknąłeś w lecie... nie byłam na to gotowa

zapadła jesień dotknęła mrokiem na wynos
wiatr rude słowa goniąc po polach mgłę ziewa
a ja zmieniam kolor jak liść dzikiego wina
i tańczę jesiennie nim wiatr mnie strąci z drzewa

układam puzzle życia jak kwiaty w wazonie
czas przesącza się smużką przez ażur firanki
zostały mi szepty sepia i srebro skroni
niczym biały żal nieskończonej układanki.

Czytany: 403 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ