Szydzik Zofia - Rumianki i wiechlina

Szydzik Zofia
Rumianki i wiechlina
Motto :
"(...) Woń róż, śpiew ptaków i dwie dusze znojne,
I dwa ciała ukryte w zieleni,
I ten ład słońca wśród bezładu cieni,
I najście ciszy nagle, niespokojne,
Woń róż, śpiew ptaków i dwie dusze znojne (...)"
Fragment wiersza Bolesława Leśmiana - Trzy róże

Rumianki i wiechlina

W tym ogrodzie gdzie zeszłoroczny liść pląsa
roztańczyły się myśli w wiosennym poranku
przeszłością jeszcze nie tak starą - potrząsam
wspominam rumianki

jak cierpko-słodkawe, narkotyczne pachnidło
rozchełstane wiatrem wysoko kwiat trzyma
jak białe rusałki, co wiechy dotykiem
pieściła wiechlina

nasz ogród - jak kiedyś pamiętasz - bywało
zakwitały róże i błękitniał szafran
krwawiły maki gdy niebo niebieszczało
tam gdzie ten parkan

i tylko przypadkiem, tak jak przed lat wielu
podchodzę do furtki, by otworzyć na oścież
jakbyś miał wrócić z krótkiego spaceru
tak witać najprościej

dlaczego tak długo... o nic nie zapytam
nawet drżąco-obłąkane dłonie wstrzymam
stać będę cicho w smudze cienia, a w dłoni
rumianki i... wiechlina.

Czytany: 462 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy