>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Skin
Przebojem przez życie kroczysz,
nikogo wokół nie widzisz,
kaptur wcisnąłeś na oczy,
ze świata i ludzi szydzisz.

Życie spokojne cię nudzi,
chociaż go nie znasz jeszcze.
Rąk pracą nie chcesz brudzić.
Po drodze wszystko depczesz.

Głośnym łomotem muzyki
ze słuchawkami w uszach,
zagłuszasz sumienia krzyki.
Z nikim się liczyć nie musisz.

A Bóg jak przyjaciel przy tobie,
choć kroków Jego nie słyszysz,
cichutko ja wiatru powiew,
bez przerwy ci towarzyszy.

Przed upadkiem cię chroni,
usuwa z pod nóg kamienie,
wciąż życia twojego broni,
i czeka... aż się zmienisz.

Czytany: 430 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ