>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Dla Was
Tak mnie ściska pętlą czasu życie,
skrzydła podcinając tuż przy wzlocie.
Nie wiem już czy mniej czy może więcej
mnie w codzienności i rutyny błocie.

Gdybyś tak umiał losie zszarzały
rozwiązać supły co mi duszę więżą,
głupców zamknąć zwiędłe dyrdymały,
co nad głową nieustannie ciężą.

Bo tak bym chciała zaistnieć sobą,
nie wiązać życia w innych kokardki
wzlecieć, opaść tylko moją drogą
lawą, żywiołem spłynąć w czas wartki.

Zerwij i rozsyp niech się potoczą
dni moich płodne młode korale.
Niech inni pustą mową mamroczą,
że to za nowe i że niestałe.

Niech mi ręki nikt nie powstrzymuje,
pisać "jak przykazało" - nie będę!
Czarne z białego od dziś powyjmuję,
nie wejdę w tradycji znaną grzędę!

I niech wybierają ziarno z plewów,
skoro zamiast gwiazdy - ciemność widzą.
Ja nie piszę wierszy dla krytyków,
co mi ręcę skrywają pod miedzą!

Ja dla siebie je skrzybię i dla tych,
co z pisania coś uczknąć potrafią.
nie dla mnie dumą klasyczny przepych,
więc pod zwykłe strzechy niech trafię.


-A.G./03.07.10/

Czytany: 1178 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ