Szydzik Zofia - Powiadają mędrcy

Szydzik Zofia
Powiadają mędrcy
muzyka jest sztuką piękną
zdaje się - nie z tego świata
a ci co posiedli umiejętność
jej tworzenia i
odtwarzania
ci co otwierają duszę
by ją usłyszeć
otrzymali dar od Najwyższej Mądrości
Wszechświata
piękną stronę człowieka, jak widoczną
stronę księżyca
rozjaśniającą ciemności
ona wnika w świadomość
wiążąc muzyczne frazy z uczuciami
nadając jej kształt
kołysze sumienia
rozpływając się w eterze
wrażliwością poszumu
morskiej fali
co burzy się i opada...

jeżeli potrafimy
tworzyć muzykę i
wplatać ją
w estetyczny świat ludzi
dlaczego zahaczamy o
świat ciemności

bolesny świat satrapów gdzie
tyle rozległych jezior brzydoty
nienawiści, gwałtów, bólu
burz i pożogi
gdzie krew niewinnych
sączy się cienką strużką
jak karminowa wstęga
okalając upadający raj
raj złamanych przysiąg
pogwałconych i zdeptanych cnót

czy są tu potrzebne słowa...
są zbyt ciasne
by opiewać kaleki świat
są zbyt silne
gdy wykrzyczane w gniewie
rozchodzą się zbyt rozlegle
tylko eskalując

muzyka brzmieniem fortissima
nie powstrzyma choroby
drążącej świat
jednak posiada siłę sprawczą by uleczyć
okaleczone dusze
niczym strumień życiodajnej wody
gasi pragnienie spokoju
i harmonii

Czytany: 1104 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy