Frej Sylwia - ..A KIEDY PRZYJDZIE TA CHWILA...

Frej Sylwia
..A KIEDY PRZYJDZIE TA CHWILA...

Sen nocy letniej otulił mnie całą..
Usnęłam szczęśliwa...
Nie bojąc się...śmiało...
Odpłynęłam w marzenia.
Kiedyś miałam ich wiele.
Pragnęłam wciąż...i bez wytchnienia....

Marzyłam po cichu..tak by nikt nie wiedział...
Nie chciałam się podzielić swoją tajemnicą,
Swoją fantazją i pragnieniem...
Teraz....jest inaczej...
Też pragnę...lecz nie tak zachłannie...
Wręcz przeciwnie...
Delikatnie, spokojnie...tak naturalnie...

Uśmiechem witam każdy poranek..
Nie pragnę porażek, smutnych niespodzianek.
Wychodząc na przeciw całemu światu,
Zdobywam przeszkody,
buntując się wewnętrznie...
Lecz nie przestaję...wciąż kroczę...
Kroczę mężnie...

Jednym dotykiem swojego istnienia,
Pragnę dokonać czegoś...
Spełnić marzenia...
I wiem, że tak się stanie,
Zdobędę to czego chcę..uparcie dążąc,
Zdobędę dla siebie samej.

A kiedy przyjdzie ta chwila...
Chwila upragniona, spełnienia mego,
Wybiegnę na przeciw do niej...
Wybiegnę bez smutku zbędnego.
Radośnie się uśmiechając,
Dotknę swoich marzeń...
Pobudzę fantazję...
Zatańczę z wiatrem w przestrzeni..
W pląsach rozbujam swoją wyobraznie.

Czytany: 3477 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy