Frej Sylwia - ...ZNÓW ZACZYNAM ŻYĆ...

Frej Sylwia
...ZNÓW ZACZYNAM ŻYĆ...
Czuję jak serce zaczyna mocniej bić...
Taktem przecudnych miłosnych uniesień..
Znów chcę się śmiać, chce mi się żyć...
Z radością patrzę co los mi niesie..
Spoglądam w przyszłość ...
Już koniec lata, lecz dla mnie to pestka,
Dla mnie to nic...
Chcę śmiać się do świata, chcę z Tobą żyć..
Chcę Kochać Cię czule, przy Tobie być.
Choć pierwsze dni przyniosły trwogę...
Wylanych łez , rozterek wiele..
Teraz już śmiało powiedzieć mogę..
Że warto było przeżyć tak wiele..
Los , nie wiedząc kiedy, przyniósł ukojenie...
Dotknął mego serca , roztopił w nim lód.
Ja nie wiedząc raptem, co się ze mną dzieje ?
Oddałam Ci serce...
Wypędziłam chłód...
Tak wiele myśli wzbudzało w nas niepewność...
Ty chciałeś odejść..
Ja stworzyć jedność...
Czekałam cierpliwie, mówiąc Ci o sobie..
Posłuchałeś Kochanie..
Przeżyłeś złe chwile....
Teraz jestem w Tobie., życie Ci umilę...
Oddam całą siebie...na jak długo chcesz....
Zresztą po co mówię...
Skarbie.... Ty chyba o tym wiesz....;;;;;;;;)))))))))))))))))

Czytany: 2643 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy