>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Czarny lew
Posłuchaj - kiedyś,
kiedyś, kiedyś, kiedyś raz
był sobie czarny,
czarny, czarny, czarny las
i tam wśród czarnych,
czarnych, czarnych, czarnych drzew
żył sobie czarny,
czarny, czarny, czarny lew.
Jak czarna fala
była grzywa tego lwa,
a jego oczy
jak płomienie czarne dwa.
A kiedy stąpał
po odłamach czarnych skał,
to nawet groźny słoń
na widok jego drżał.
A gdy na ziemię
padał czarny jego cień,
za czarne chmury
przestraszony krył się dzień
i mrok zapadał,
i ucichał ptaków śpiew.
Lecz tak naprawdę -
TO BYŁ BARDZO DOBRY LEW.
I pewnej nocy -
- możesz wierzyć albo nie -
być może, czarny lew
odwiedzi cię we śnie
i głowę skłoni,
byś na grzbiecie jego siadł,
i pomknie z tobą
przez uśpiony, nocny świat,
ponad lasami
i dachami śpiących miast,
ponad chmurami,
tam gdzie roje sennych gwiazd,
gdzie cały w blasku
księżycowy stoi las...

Czytany: 23463 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ