>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Cieśla
CIEŚLA

Latem, o czwartej nad ranem,
Trwa jeszcze senność miłosna.
Pod gajem wciąż pachną zarośla
         Wieczorem przeświętowanym.

W słonecznym Hysperyd złocie -
Tam, w warsztacie swym leśnym.
Już cieśle - rozdziani do koszul
       Są przy robocie.

W ich głuszy, co mchem porasta,
Chcą stropy kunsztowne ciosać,
Na których miasto
       Z farb złoży sztuczne niebiosa.

Dla majstrów tych, czarujących
Poddanych króla w Babilonie,
Wenus! na chwilę swych kochanków
       Porzuć dusze uwieńczone!

       O Królestwo Pasterzy,
Cieślą gorzałki przynieś,
By wigor zachowali świeży
Aż do morskiej kąpieli w południa godzinie.

Czytany: 2400 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ